Witam. Ostatni dzień weekendu nie przyniesie oczekiwanej przez wielu słonecznej pogody z błękitnym niebem i temperaturą w okolicach 25*C. Zamiast tego będziemy mieli do czynienia z pochmurnym niebem, opadami deszczu, słabymi burzami, oraz niezbyt wysoką temperaturą jak na końcówkę maja.
Najchłodniejszy będzie zachód Polski, gdzie słupek rtęci zatrzyma się w okolicy 10-13*C w miejscach gdzie będzie padał deszcz, im bardziej na wschód tym cieplej, Wielkopolska, Ziemia Łódzka, Kujawy to okolice 15-18 kresek powyżej zera. Prawdopodobnie najcieplejszymi regionami będzie Mazowsze, Podlasie i Lubelszczyzna - tam do 19, być może nawet punktowo 20*C. Co do opadów, prawie wszędzie się one pojawią, choć najmniej prawdopodobne jest to w centrum, gdzie mogą być charakteru burzowego, na pewno opady deszczu zobaczymy a nawet już widzimy za oknami na południowym wschodzie i zachodzie kraju.
Co do burz, które mogą się dziś pojawić - nie powinny być one silne, ponieważ nie ma ku temu dobrych warunków, choć jak to przy tych zjawiskach bywa, mogą przynieść silniejsze opady deszczu, oraz większe porywy wiatru.