czwartek, 18 sierpnia 2011

Nadchodzą nawałnice

Jutro nad naszym krajem będziemy mieli bardzo niespokojną pogodę. Co się będzie działo przez cały dzień? Postaram się na to pytanie dokładnie Państwu teraz odpowiedzieć.
Już nad ranem do zachodnich regionów dojdą silne burze znad Niemiec związane z układem MCS, regiony objęte jego działaniem to prawdopodobnie Pomorze Gdańskie, Kujawy, zachód Wielkopolski, aż do Śląska. W miarę czasu będzie on słabł i przynosił coraz to słabsze zjawiska. Jednak od godzin przedpołudniowych nad naszym krajem ruszy konwekcja wspomagana aktywnym zimnym frontem atmosferycznym. Do południa front powinien dojść do linii Koszalin, Poznań, Legnica i tam spodziewamy się pierwszych silnych, choć dopiero przybierających na sile burz. Na początku będą to pojedyncze komórki burzowe z intensywnym deszczem do 30mm, gradem do 3cm, oraz silniejszymi podmuchami wiatru na razie nie groźnymi. Z upływem godzin i przesuwaniem się frontu na wschód burze będą przybierały na sile i za sprawą dobrych warunków kinematycznych przybiorą formę klastrów burzowych czy później nawet dobrze zorganizowanego układu MCS. O godzinie 15UTC (naszej 17:00) warunki będą wyśmienite do rozrastania się burz i przybierania nadal na sile. Cape w centrum kraju może osiągać wartości do 1500J/kg a miejscami do nawet 2000J/kg, DLS dojdzie do 20-25m/s, bardziej nas interesujące wskaźniki jak LLS wyniesie nawet 10m/s, SRH ( tzw. ruchliwość burzy) 100-200m2/s2, niski poziom kondensacji z uniesienia spowoduje podwyższoną możliwość wystąpienia trąby powietrznej, ale o tym jeszcze za chwilę. Po południu front będzie zmierzał do centrum Polski i musimy się liczyć z naprawdę groźnymi burzami. Układ MCS, który prawdopodobnie powstanie może później na swoim przodzie wygenerować linię szkwału, czy zjawisko bow-echo. Będziemy je mogli rozpoznać na aktualnych (mam nadzieję) danych radarowych z odbiciowością jako wybrzuszone czoło układu burzowego. Co za tym idzie pod wieczór takie bow-echo może nieść ze sobą niszczące niemalże podmuchy wiatru dochodzące bądź przekraczające 110km/h! Podczas przechodzenia wspomnianego układu możemy się liczyć z nawalnymi opadami deszczu do przeważnie 30mm, ale czasem wartość opadu może dojść do 40-50mm. Grad spadający z burzowych chmur może mieć rozmiary do 3cm, a podczas burz super komórkowych nie wykluczamy nawet opadu do 4-5cm! W super komórkach burzowych możemy się także liczyć niestety z lokalnymi trąbami powietrznymi. Realne pojawienie się takiego zjawiska jest tak naprawdę możliwe w pasie od województw Warmińsko Mazurskiego, Podlaskiego, Kujawsko Pomorskiego, zachodniej części Wielkopolskiego, Mazowieckiego, Łódzkiego czy Świętokrzyskiego, ale te prognozy czy bardziej przewidywania mogą ulec zmianie o czym poinformujemy jutro rano w ewentualnej korekcie prognozy na dzień. Trąba powietrzna jest zjawiskiem lokalnym i nawet gdy mamy rotującą chmurę typu wallcloud  nie musi zejść i dotknąć ziemi. Siła trąby zawsze jest niewiadomą, ale jeśli już ona wystąpi to nie powinna mieć kategorii wyższej niż F2.
Wieczorem, więc koło godziny 20 super komórki burzowe, układ MCS powinny już znajdować się w pasie centralnym naszego kraju. W nocy będą one siłą rzeczy słabsze, ale nadal porywiste porywy niszczącego wiatru, opady dużego gradu i ulewy mogą powodować zniszczenia na wschodzie Polski.
Podsumowując, jutro czekają nas nawałnice, podczas których będzie padał ulewny deszcz do 30mm miejscami 40-50mm, grad do 3cm w super komórkach do 4-5cm, wiał porywisty wiatr do 90km/h przy możliwym bow-echo do nawet ponad 110km/h, oraz mogą wystąpić także trąby powietrzne.
Gwałtowność zjawisk będzie duża, wolimy ostrzec Państwa na zapas, gdyż lepiej się mile rozczarować, niż niemile zaskoczyć... Do zobaczenia jutro rano.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz